Czym jest obcy organizm z The Thing

Czym jest obcy organizm z The Thing

15 czerwca 2023 Wyłącz przez Skaras
Tagi: science fiction

Czym jest obcy organizm z The Thing. Skąd się wziął i jakie ma zdolności. Dziś odpowiem na te pytania.

Ten materiał obejrzysz także na Youtube:

Coś to ekstremalnie agresywny, zmiennokształtny obcy organizm, który pojawił się w horrorze “The Thing” z 1982 roku w reżyserii Johna Carpenera, jego prequelu, grach video, a także literaturze.

Coś ma zdolność asymilowania innych form życia, aby przetrwać. Początkowy wygląd tego organizmu, oraz jego cechy fizyczne są nieznane, gdyż zanim rozbił się na Ziemi mógł zasymilować setki, jeśli nie tysiące innych form życia.

W przeciwieństwie do większości stworzeń, Coś nie posiada wrodzonej standardowej anatomii. Bardzo możliwe, że Coś jest organizmem kolonialnym, którego instrukcje asymilacji są przenoszone na poziomie genetycznym. Zmiennokształtna natura organizmu oznacza, że jego biologia może być taka sama jak organizmu, który zreplikował. Coś ma zdolność regenerowania po rozległych uszkodzeniach powłoki i jest niewrażliwy na większość konwencjonalnych form ataku. Podatny jest jednak na ogień i potencjalnie na kwas, ponieważ oba niszczą organizmy na poziomie komórkowym. Coś wykazuje znaczną odporność na zimno. Wprowadzają się w hibernację kriogeniczną, dopóki nie zostaną odnalezione przez niczego niepodejrzewające ofiary. Gdy zmienia swą formę, pozwala uformować się różnym dziwnym i przerażającym strukturom i fragmentom wcześniej zasymilowanej anatomii, takim jak: macki, owadopodobne kończyny, oczy, zęby, pazury, a nawet twarze. Ostatecznie ponownie zmienia swoją strukturę komórkową, aby naśladować pożądany kształt. Stwór jest również zdolny do kontynuowania normalnych funkcji, nawet jeśli nie ma oczu, uszu, zmysłu węchu lub innych sposobów interakcji z otoczeniem.

W prequelu z 2011 roku amerykańska paleontolog Kate Lloyd odkrywa, że stworzenie nie jest w stanie naśladować materiału nieorganicznego, takiego jak metale lub plastik, kiedy znajduje małą kałużę krwi z metalowymi wypełnieniami; przypuszczając, że stwór wypluł je, kiedy asymilował swoją ofiarę.

Każda forma organizmu jest niewiarygodnie silna, szybka i wytrzymała. Tak jak w przypadku stwora, który pokonał i zasymilował kilka psów zaprzęgowych w wersji z 1982 roku, a zwłaszcza formy Stonogi, która pokonał Jonasa w kilka chwil, pomimo ogromnej różnicy wielkości w prequelu.

Coś jest organizmem zmiennokształtnym, ale musi wejść w kontakt fizyczny ze swoim gospodarzem, aby rozpocząć proces analizy i kopiowania jego struktury komórkowej. Aby to zrobić, komórki zaczynają trawić i replikować gospodarza, ostatecznie przejmując całe ciało. Stwór będzie również asymilował tylko świeżo zabitą lub wciąż żywą zdobycz; każdy organizm, który był martwy przez dłuższy czas, zostanie przez nią zignorowany. Być może wynika to z faktu, że oszukanie bardziej inteligentnej istoty naśladując członka ich społeczeństwa, o którym wiadomo, że został zabity będzie nieskuteczne.

Alternatywnym sposobem asymilacji jest infekcja krwiobiegu. W filmie z 82 Copper został zabity przez zasymilowanego Norrisa, który odgryzł mu obie ręce, więc prawdopodobnie został narażony na infekcję stwora. Jednak jego zwłoki nie wykazywały żadnych oznak “ożywienia” jako imitacji, a pośmiertne badanie krwi wyszło negatywnie. Przypuszczalnie wykrwawił się tak szybko, że infekcja nie zdążyła się rozprzestrzenić, a jego biomasa stała się bezużyteczna przez zgon.

Po tym, jak Coś zasymiluje organizm, jest w stanie dokładnie go naśladować, łącznie ze wspomnieniami, manierami i pozostałymi cechami. Odwzorowane są nawet anomalie anatomiczne i wady zdrowotne, takie jak słabe serce Norrisa. Kiedy stwór zostanie przecięty na dwie części, obie stają się autonomicznymi stworzeniami i działają oddzielnie. Na przykład, gdy głowa zasymilowanego Norrisa odpada od ciała wyrastają jej nogi i próbuje uciec. Replikacja różni się w zależności od okoliczności i tego, czy atakujący stwór jest mniejszy lub ranny. Jeśli atakowany stwór zostanie w jakikolwiek sposób zraniony, a jest znacznie mniejszy niż ofiara, doda masę do swojej pierwotnej formy, aby zwiększyć swój rozmiar i siłę, aby przeciwstawić się wszelkim zagrożeniom na tym terenie. Jeśli jednak Coś pomyślnie zaatakuje ofiarę w bezpiecznym miejscu, po prostu pożywi się nią i zrobi kopię jej materiału genetycznego, a następnie wróci do swojej pierwotnej formy, zanim zacznie szukać kolejnej ofiary do asymilacji.

Obcy ma na celu jedynie asymilację i samozachowanie. Coś może nawet zaatakować inne formy samego siebie, aby odwrócić od siebie uwagę i podejrzenia. Kiedy Coś zostanie sam z odpowiednim celem, otworzy swą powłokę i wystrzeli macki, które chwytają cel i zaczynają go asymilować. W niektórych przypadkach po odkryciu lub dużej szansie na odkrycie swej tożsamości, Stwór może zastosować taktykę “dziel i zwyciężaj”, jak w przypadku zasymilowanego Edvarda, który podzielił się na trzy oddzielne formy. Jedna zaczęła asymilować Jonasa, inna kończyna została odrzucona w celu potencjalnej asymilacji w bezpieczniejszym miejscu, a główny korpus Edvarda zabił Dereka i pomyślnie zasymilował Adama Fincha. Taktykę tę zastosował, choć znacznie mniej skutecznie zasymilowany Norris.

Iloraz inteligencji Rzeczy zależy od jej wielkości. Im większy stwór, tym prawdopodobnie będzie bardziej inteligentny. Test krwi MacReady’ego bezpośrednio to pokazuje, udowadniając, że mniejsze stworzenie, takie jak zakażona krew na szalce Petriego, broniło się gwałtownie, aby się ocalić, podczas gdy większe stworzenie, jak imitacja człowieka byłoby wystarczająco sprytne, aby pozostać w ukryciu.

Coś zachowuje inteligencję i wspomnienia wszystkich organizmów, które kiedykolwiek zasymilował. Potwierdza to fakt, że Blair, która została zasymilowana przez psa, Norrisa, bądź Palmera ma inteligencję pozwalającą zbudować pozaziemski statek z części helikoptera i traktora. Zasymilowana Blair “odziedziczyła” inteligencję poprzednich organizmów, przekazując wiedzę najnowszemu asymilantowi.

Nie wiadomo, czy Coś jest gatunkiem, który był transportowany przez innych obcych, czy też statek, którym po raz pierwszy dotarł na Ziemię, był jego własnym. Możliwe, że przyczyną awarii była śmierć oryginalnego pilota, a przewożone stworzenie nie było w stanie zarządzać elementami sterującymi. Jeśli jednak stwór zasymilowała pilota, to dzięki jego pamięci i wiedzy, byłby w stanie zbudować własny pojazd tak jak zrobiła to zasymilowana Blair z części helikoptera i ciągnika.

Jak zatem odróżnić Stwora, od człowieka? W serii filmowej, literackiej i gier wideo zarysowano kilka metod, opartych na badaniu krwi lub poszukiwaniu brakujących składników nieorganicznych (np. wypełnień zębów czy protez). Badania krwi działają poprzez zmuszanie autonomicznych komórek stwora (imitujących komórki krwi) do działania w ramach samoobrony – na przykład odpełzania z dala od gorącej igły. Innym wariantem badania krwi jest badanie surowicy krwi, w którym krew imitacji mieszana jest z krwią nieskażoną. Hipotetycznie obca krew powinna zaatakować ludzką. Gra wideo The Thing z 2002 roku dodaje kolejną metodę testowania – przenośne urządzenie do badania krwi, które wystawia krew podejrzanego na działanie żrącego środka chemicznego.

Jedynym sposobem na całkowite zabicie Stwora jest spalenie go ogniem lub całkowite zniszczenie materiałami wybuchowymi, chociaż potężne wstrząsy elektryczne również mogą okazać się skuteczne, gdyż zasymilowany Norris zadziałał w samoobronie, gdy Copper próbował go porazić defibrylatorem. Również powieść “Who gous there?” i niezrealizowany miniserial przedstawia porażenie prądem jako najlepszy sposób na trwałe zabicie organizmu. Podczas gdy mniejsze istoty umierają dość szybko od ognia, większe istoty potrzebują znacznie więcej czasu na zabicie, a nawet mogą przetrwać takie ataki, chociaż będą obezwładnione i poważnie uszkodzone. Było to widoczne w przypadku Split-Face’a w filmie z 2011 roku. Mimo, że został spalony przez Kate Lloyd, wciąż był częściowo żywy i był w stanie zasymilować Benningsa. Z drugiej strony materiały wybuchowe mogą z łatwością zabić nawet większe warianty Stwora, jak w przypadku zasymilowanych Sandersa i Blair.

Skąd pochodzi Coś?

W usuniętej scenie prequelu “The Thing” z 2011 roku miało być zasugerowane, że pierwotni kosmici z rozbitego UFO (piloci) po raz pierwszy odkryli stwory podczas ekspedycji zoologicznej na obcej planecie i zachowali je do zbadania. Jednak organizmowi udaje się uciec i atakuje ich. Próbując je zniszczyć, pilot statku, który przeżył, próbuje rozbić go o Ziemię, ale później zostaje zabity i zasymilowany przez organizm. Stworowi udaje się przeżyć katastrofę i ucieka ze statku kosmicznego, tylko po to, by zamarznąć z powodu mroźnego klimatu. Po stu tysiącach lat na jego ślad napotyka norweska ekspedycja.

źródło: https://thething.fandom.com/wiki/The_Thing_(Organism)

Zobacz również