Marianne (2019)
Emma, słynna pisarka horrorów wraca po latach do małego rodzinnego miasteczka, by wyjaśnić tajemnice upiornej kobiety nawiedzającej ją podczas snu.
Horrorshow
Emma, słynna pisarka horrorów wraca po latach do małego rodzinnego miasteczka, by wyjaśnić tajemnice upiornej kobiety nawiedzającej ją podczas snu.
W dniu, w którym został zastrzelony psychopatyczny porywacz rodzi się chłopiec. Młody Miles nie jest zwykłym dzieckiem, jest nad wyraz inteligentny, z trudem nawiązuje kontakty i… skrywa mroczny sekret.
Rodzina po przejściach trafia do domu na odludziu. Członkowie szybko zostają opętani przez zamieszkujące je duchy.
Ksiądz w pewnym średniowiecznym kościele zrywa pieczęć z mogiły zabitych przed wiekami czarownic. Świątynie opanowują demony opętując kolejne osoby.
Małżeństwo wraz z synkiem wprowadza się do dużego domostwa, które zamieszkuje jedynie 85letnie kobieta nie ruszająca się z pokoju na piętrze. Wkrótce aura domu zaczyna wpływać na nowych domowników.
Rodzina przeprowadza się do małego miasteczka, w którym rządzi pastor Kingsman. Najstarsza córka Wendy zaprzyjaźnia się z miejscowym chłopakiem. Życie wydaje się powoli układać. Gdy jednak młodsza córka za sprawą pastora Kingsmana zostaje opętana przez złego demona sprawy przybierają inny obrót.
Grupka znajomych wyjeżdża do domku w lesie. Jedna dziewczyna idzie do piwnicy i wraca chora. Wkrótce się przemienia i atakuje przyjaciół. Domek zmienia się w krwawą łaźnię, gdy kolejne osoby zostają opętane.
Martin jest nieudacznikiem, który traci pracę, oraz mieszkanie w przyczepie. Podpisuje pakt z kapłanką voodoo. W zamian za własną duszę Martin chce zostać największym na świecie rockmanem.
Pewnej kobiecie wyrósł na plecach guz. Zostaje hospitalizowana. W szpitalu okazuje się, że w guzie żyje i rośnie indiański szaman sprzed 400 lat, który bardzo sobie nie życzy zostać usunięty. Na pomoc kobiecie przybywa inny indiański szaman.
Grupa znajomych jedzie do domku w lesie. Tam uwalnia starożytne zło, które po kolei ich opętuje i zabija.