
Najlepsze slashery
30 grudnia 2019Co to slasher każdy wie. Srogi killer i grupa ludzi, którzy dokonują żywota na owego killera narzędziu mordu. Przedstawiam Wam subiektywną listę najlepszych slasherów wszechczasów.
Halloween
Wiadomo, tajemniczy, niemy Michael Myers i jego ostry nóż wchodzący w ofiary miasteczka Haddolfiend jak w masło i kozacka muzyka John Carpentera.
Friday the 13th / Piątek 13go
Kolejna sztampowa perełka o killerze wyrzynającym gawiedź na letnim obozie. Nie wiem jak Wy, ale ja wolę Jasona w obskurnym jutowym worku na łbie niż w masce hokeisty.
Nightmare on Elm Street / Koszmar z ulicy wiązów
Nie często zdarza się slasher łączycy się z horrorem paranormalnym. Freddy – cieć ze spaloną facjatą i nożami na palcach straszy w snach małolatów już dobre 4 dekady.
Sleepway Camp / Uśpiony obóz
No dobra, to przaśny i lekki horror o dziewczynce zabijającej na letnim obozie. Ale zakończenie jest tak popierdolone, że czapki same spadają z głów, a szczękę można zbierać z podłogi.
Laid to rest
Powiew świeżości w wyświechtanym gatunku. Fajny kiler z chromowaną japą, soczyste sceny morderstw i niezła atmosfera (dwójka też daje radę).
The Burning / Płomienie
Perełka obozowych slasherów. Spalony redneck mści się przy pomocy sekatora na nastolatkach, którzy doprowadzili do jego tragedii.
My Bloody Valentine / Krwawe walentynki
Wkurwiony górnik mści się w walentynki za śmierć kolegów poległych w kopalni. Kapitalny klimat, srogi kiler wyżynający górnicze miasteczko przy pomocy kilofa i słuszny bodycount.
Hatchet / Topór
Hołd dla slasherów z lat 80tych. Victor Crowley i jego wielki topór, którym dokonuje rzezi na bagnach Luizjany na stałe wpisały się do kanonu horroru.
Pieces / Szczątki
W szkolnym kampusie ktoś wyżyna studentów przy pomocy piły mechanicznej – czy trzeba coś dodawać?
Don’t Go in the House / Nie chodź do tego domu
Mroczny slasher ze zgniłą atmosferą, w którym mizoginistyczny psychol morduje kobiety przy pomocy… miotacza ognia.
Child’s Play / Laleczka Chucky
Chyba nie ma osoby, który by nie lubiła rudej wrednej lalki pozbawiającej życia ludzi na lewo i prawo.
Slaughter High / Krwawy odwet
Oszpecony przez kolegów chłopak przygotowuje zemstę podczas zjazdu absolwentów. Szkolny slasher jeszcze nigdy nie był tak dziki jak tu!
Scream / Krzyk
Wes Craven zrobił reinterpretację slashera, wskrzesił na niego modę, a do tego zaserwował bardzo fajnego zabójcę i wiele już kultowych scen.
Terrifier / Masakra w Halloween
Dwie dziewczyny wracają w noc Halloween przez miasto. W pewnym momencie dostrzegają w zaułku dziwnego mężczyznę przebranego za clowna, który zaczyna podążać ich tropem. Okazuje się, że mężczyzna ma mordercze zamiary, a zbrodni dokonuje przy całym arsenale śmiercionośnych narzędzi.
“Terrifier” to niskobudżetowy B-klasowy slasher, który co prawda fabułę ma szczątkową, bo oto morderca przebrany za clowna bez żadnego powodu morduje przypadkowe osoby, ale ma dwie duże zalety, które czynią go smakowitym kąskiem dla każdego fana B-klasowych wyżynek. Pierwsza to sama postać clowna, który jest dość przerażający. Jego kostium, makijaż i powierzchownie spokojne zachowanie, które miejscami zmienia się w dziką chęć brutalnych mordów jeży włos na głowie. Drugi plus to znakomite, realistyczne i pomysłowe sceny gore. Od obcinania palców, przez skórowanie po znany ze średniowiecza sposób egzekucji polegający na podwieszeniu delikwenta do góry nogami, a następnie przepiłowywaniu go od krocza w dół. Prosty, dobry slasher dla fanów krwawej sieki.