The Babadook (2014)
27 grudnia 2019Reżyseria: Jennifer Kent
Kraj: Australia, Kanada
Amelia ciągle nie może pogodzić się ze stratą męża, który zmarł w wypadku wioząc ją do szpitala, by mogła urodzić syna. Teraz samotnie wychowuje 7letniego Samuela. Pewnego dnia na półce odnajduje książkę o tajemniczym Babadooku, który nawiedza ludzi. Wkrótce potem Samuel zaczyna bać się tajemniczego potwora.
Zapowiadany jako jeden z lepszych filmów z Off Plus Camera. Pierwsza część dzieła to reklama środków antykoncepcyjnych – młody Noah Wiseman grający Samuela jest tak niewiarygodnie irytujący i biedny pod względem aktorskim, że nóż otwiera się w kieszeni. Druga część filmu to nieudany straszak. Najważniejsze w Babadooku jest obraz kobiety popadającej powoli w obłęd niczym we “Wstręcie” Polańskiego (do którego jest sporo oczywistych nawiązań). Niestety na drugą połowę zabrakło pomysłu i zrobiono z tego horror trzeciej kategorii z komputerowym Babadookiem w garniturku i kapelusiku – takie deltorowskie straszydło dla dzieci. Nie muszę dodawać, że o straszeniu możemy zapomnieć. Po pół godzinie film zaczyna się robić zupełnie nijaki i nudzi. Kinomaniacy mogą wytrwać do końca seansu jedynie wypatrując nawiązań do różnych filmów (jak choćby “Black Sabbath” Bavy). Szkoda czasu i pieniędzy na toto, zamiast dostarczyć rozrywki, czy straszyć zwyczajnie powoduje ziewanie i irytację.