Night of the Living Dead (1990)
27 grudnia 2019Reżyseria: Tom Savini
Kraj: USA
Barbara przyjeżdża na cmentarz ze swoim bratem na grób matki. Po chwili zostają zaatakowani przez zmasakrowanego człowieka. Brat Barbary ginie, a ona sama trafia do opuszczonego domu nieopodal. Wkrótce dołącza do niej czarnoskóry Ben, apodyktyczny Henry ze swoją żoną i chorą córką, oraz para nastolatków. Razem będą musieli stawić czoła hordzie żywych trupów.
Remake klasyka z 1968 roku w reżyserii Toma Saviniego, speca od efektów specjalnych, który współpracował przy wielu dobrych horrorach (“Dawn of the Dead”, “Maniac”). Odświeżenie klasycznej opowieści o żywych trupach wyszło więcej niż przyzwoicie. Opowiedziana historia jest taka sama jak w pierwowzorze, zmieniono tylko szczegóły. Rozhisteryzowana Barbara z wersji romerowskiej tutaj szybko zmienia się w heroinę dzierżącą strzelbę i stawiającej czoła ożywionym korpusom. Wykonanie trupów jest zadowalające, są i “świeżaki”, i sztuki okaleczone i nadgniłe. Aktorstwu nic zarzucić nie można, w rolę dzielnego murzyna wcielił się Tony Todd, czyli nikt inny jak sam Candyman, a Barbarę zagrała (może trochę zbyt ekspresyjnie, ale pasująco do roli) Patricia Tallman. Zakończenie filmu lepiej jednak wypada w wersji Romero – jest bardziej dosadne i przygnębiające, choć wersja Saviniego też stawia kilka pytań dotyczących natury człowieka. Godny remake i choć oryginał lepszy to i tak polecam wszystkim.