Lurking Fear (1994)

Reżyseria: C. Courtney Journey
Kraj: USA

Mężczyzna po opuszczeniu więzienia udaje się na cmentarz na zadupiu, by wykopać ukryte pieniądze. Jego tropem podąża grupa, niebezpiecznych przestępców, którzy chcą mu kasę ukraść. Na miejscu okazuje się, że grupka uzbrojonych ludzi fortyfikuje się w kościele. Gdyż pod jego murami czają się demony.

Produkcja telewizyjna wytwórni Full Moon oparta na opowiadaniu Lovecrafta. Reżyser i scenarzysta C. Courtney Joyner tak jednak zmienił historię, że praktycznie nie ma wspólnych elementów z opowiadaniem Samotnika z Providence. Konstrukcją przypomina nieco “Tales from the Crypt: Dark Knight”, czyli nie dopuśćmy, by demony wtargnęły do środka. Film jest okropnie nudny i przegadany. Grupka osób siedzi i ględzi w kościele, co chwila inna ekipa dzierży broń i celuje do reszty, by zaraz tą broń sobie odebrać, by na powrót ją dzierżyć . Aktorstwo jest, że tak powiem telewizyjne, wykonanie również. Film mało krwawy, klimat “buduje” tylko lokalizacja, czyli kościół i pobliski cmentarz, a jedyny plus jaki dostrzegam to charakteryzacja demonów, które przypominają właśnie te z “Dark Knight”. W roli drugoplanowej Jeffrey Combs. Nie polecam właściwie nikomu, chyba, że jest 3 w nocy, nie macie, co robić, a leci w telewizji.