Erotyk w krainie Lovecrafta – recenzja “Suitable Flesh” (2023)

Erotyk w krainie Lovecrafta – recenzja “Suitable Flesh” (2023)

30 listopada 2023 Wyłącz przez Łukasz Karaś
Tagi: horrory Lovecraftowskie, Splat film festival

Reżyseria: Joe Lynch
Kraj produkcji: USA

Do psychiatry Dr. Elizabeth Derby przychodzi młody chłopak Asa Waite twierdzący, że ktoś próbuje przejąć jego ciało. Wkrótce Asa zmienia się nie do poznania. Elizabeth stara się rozwikłać tajemnicę przemiany chłopaka tym samym narażając się na koszmar prowadzący do szaleństwa.

“Suitable flesh” to horror nakręcony przez reżysera “Drogi bez powrotu 2” i “Korpo” Joe Lyncha, który oparty jest na opowiadaniu Lovecrafta “Coś na progu”.

Twórczość Lovecrafta nie zawsze opierała się na przedwiecznych bogach i potworach z mackami. Tak też jest tutaj. Lynch w swym filmie opowiada o mrocznych rytuałach za pomocą których czarownik jest w stanie przenosić swój umysł między ciałami, dzięki czemu starzec może przeżywać młodość raz za razem, czy… sprawdzić jak to jest zamieszkać w ciele kobiety.

Dr. Elizabeth Derby zostaje wciągnięta w śmiertelną grę, w której przegrana oznacza los gorszy od śmierci. Mimo, że nie ma tu Cthulhu, czy innych przedwiecznych klimat Samotnika z Providence jest wszechobecny. Mamy i zakazane księgi i tajemnicze rytuały i szpital dla obłąkanych w Arkham. Miłośnicy krwawych atrakcji również powinni być zadowoleni, gdyż kilka scen gore umila nam seans.

Mimo, że nakręcony został w 2023 roku ma ten oldschoolowy, VHSowy klimat, w którym niedostatki budżetowe nadrabiało się pomysłowością i atmosferą. Co ciekawe w ważnej roli drugoplanowej zobaczymy weterankę kina grozy lat 80tych Barbarę Crampton.

Opublikowano: 30 listopada 2023

Zobacz również