Kokainowy Niedźwiedź jest na faktach

Historia o niedźwiedziu, który pożarł 40 kilogramów kokainy, brzmi jak miejska legenda, ale wydarzyła się naprawdę. Fakty o prawdziwym naćpanym niedźwiedziu nie były aż tak zwariowane jak mogło by się wydawać, ale cała opowieść rzeczywiście jest absurdalna.

Andrew Thornton, były policjant w 1985 roku szmuglował samolotem znaczne ilości kokainy z Kolumbii do Tennessee. Miał wylądować z towarem pod osłoną nocy, ale w pewnym momencie wyskoczył z samolotu na spadochronie, który się nie otworzył. Thornton zginął na miejscu.

Trzy miesiące później na terenie państwowego lasu w północnej Georgii znaleziono martwego, 80-kilogramowego niedźwiedzia czarnego. Leżało przy nim 40 rozszarpanych torebek ze śladami kokainy.

Niedźwiedź pożarł kokę równą połowie swojej wagi. “Jego żołądek był dosłownie wypełniony kokainą po brzegi” – powiedział emerytowany lekarz sądowy, który zajrzał do środka.

Zwłoki niedźwiedzia zostały wypchane i wystawione jako lokalna atrakcja turystyczna. Zwierzę zyskało pseudonim Pablo EskoBear.