Come out and Play (2012)

Reżyseria: Makinov
Kraj: Meksyk

Młode małżeństwo przybywa na hiszpańską wyspę, by spostrzec, że nie ma na niej żywej duszy. Jak się wkrótce okazuje pozornie, gdyż jest zamieszkała przez bandy dzieci, które są zdolne do wszystkiego.

Reżyser filmu, niejaki Makinov zrealizował remake klasyka horroru o morderczych dzieciakach “Czy zabiłbyś dziecko” z 1976. Problem w tym, że ten remake jest tak obrzydliwie identyczny jak oryginał, że nawet powtórzone są pojedyncze sceny, dialogi, czy ujęcia!. Reżyser nie dodał od siebie absolutnie nic, śmiem twierdzić, że to jest niemal dokładna kalka. Niemal, gdyż jest pozbawiona mocy i wydźwięku oryginału – ogląda się go bez cienia emocji, czy refleksji nad człowieczeństwem i rolą dziecka we współczesnym świecie zdominowanym przez dorosłych. Prócz tego to przyzwoicie nakręcona produkcja z zadowalającym aktorstwem, atmosferą wyludnionej wyspy i dość żwawym tempem. Jeśli nie oglądaliście oryginału to go obejrzyjcie, jeśli odstrasza Was “stare” kino to możecie pozwolić sobie na ten remake, pewnie będziecie zadowoleni. Natomiast jeśli ktoś widział dzieło Narciso Ibáneza Serradora to nie ma najmniejszego powodu oglądać jego nowszej, gorszej kalki, szkoda czasu, lepiej odświeżyć pierwowzór.