Czy Pinhead może być kobietą

Ostatnio w horrorowym światku zawrzało, gdy pojawił się pierwszy wizerunek Pinheada w nadchodzącym reboocie Hellraisera.

Materał ten obejrzysz także na Youtube:

Przypomnijmy, że Pinheada w nowym filmie zagra transseksualna aktorka Jamie Clayton. Aktorka znana z serialu Sense8. I rozpoczął się ból dupy, że pani Clayton nie pasuje do roli.

Zanim przejdę do meritum przypomnę, że film reżyseruje David Bruckner. Ten sam od ciepło przyjętych horrorów “Rytuał”, “Dom nocny”, czy “V/H/S”. Każdy z jego filmów był dobry lub bardzo dobry, więc o osobę reżysera się nie boję.

Producentem został Clive Barker, czyli pisarz, który napisał powieść “Hellbound Heart” na podstawie, której potem powstał słynny horror z Dougiem Bradleyem w roli Pinheada.

Dodajmy, że nowy “Hellraiser” to nie remake. Jak sam Bruckner mówi “Myślę, że nie da się nakręcić na nowo oryginalnego “Hellraisera”. To zbyt osobna rzecz i myślę, że nie sposób ją przebić. Opowiadamy nową historię w uniwersum “Hellraisera”.

I tu pada słowo klucz. Uniwersum Hellraisera. Hellraiser to nie jest 8 filmów z Dougiem Bradleyem. To całe uniwersum. Spektrum podejść do tematu kostki Lemarchanda i Cenobitów.

To nie tylko filmy. To również książki, komiksy, może kiedyś seriale. W niektórych może być położony nacisk na Pinheada i cenobitów, w innych mogą być oni tylko tłem dla opowiadanej historii. Tak było np. W 6 i 7 części z Bradleyem. W takiej historii można wiele zmienić, tworzyć modyfikacje. I tak tutaj zmieniono płeć Pinheada na żeńską.

Przyzwyczailiśmy się do Douga Bradleya, to prawda. Ja go uwielbiam, uważam, że rolę odwalił wzorowo i chciałbym go jeszcze zobaczyć w roli Pinheada. Jednak kultowi aktorzy nie żyją wiecznie, starzeją się. Przypomnę, że Bradley ostatni raz wcielił się w Pinheada 17 lat temu. Może zwyczajnie aktor nie pasuje już do roli będąc pomarszczonym, wysuszonym dziadkiem. Może już nie chce grać pod toną makijażu bo go to męczy. Jeśli chcemy nowe filmu z uniwersum Hellraisera musimy przyjąć do wiadomości, że będą w nich występowali nowi aktorzy. Z resztą to nie pierwszy raz, gdy już tak było. Przecież już w Hellraiser: Revelations z 2011 grał inny aktor (o tym filmie najlepiej zapomnieć). W przyzwoitym Hellraiser: Judgment z 2018 roku również. Taka kolej rzeczy.

Co do płci aktorki. W książkowym oryginale Clive’a Barkera Pinhead nie jest mężczyzną. Jest postacią androgeniczną. Przypomnę, że androginizm to posiadanie zarówno cech płciowych męskich jak i żeńskich. Takie niedookreślenie. Coś jak biblijne anioły. A, że Jamie Clayton jest osobą transseksualną fajnie podkreśla androgeniczność odgrywanej postaci.

I na koniec poruszmy wątek poprawności politycznej. Jeśli obserwujecie mój kanał od dłuższego czasu to wiecie, że leję na poprawność polityczną. Uważam go za takiego samego raka jak przeginanie w drugą stronę. Po opublikowaniu wspomnianego zdjęcia z Clayton jako Pinheadem wylał się wór prawackiego gówna. Gówna jakie zawsze miewamy, gdy w filmie pojawia się czarnoskóry aktor, gdy pojawia się silna kobieta, czy osoba homoseksualna. I mnie też to wkurwia jeśli postaci takie są wrzucone na siłę. Ale wszystko zależy od kontekstu, danego scenariusza i postaci. Ostatni prequel Predatora Prey pokazał, że można przedstawić silną kobietę pasującą do fabuły, nie wepchniętą tam na siłę. Gdy widzę czarnoskórego aktora grającego autochtona na Bronxie nie czuję, że to afirmacja ruchu Black Lives Matter. Gdy oglądam biografię Alana Turinga z Benedictem Cumberbatchem nie dostaję kurwicy, że ruch LGBT przepchnął tam geja na siłę. I tak samo jak widzę transseksualną aktorkę w roli androgenicznego demona z piekła nie czuję tu politpoprawności. W zasadzie to osoby transseksualne mogłyby poczuć się urażone, że transex gra potwora. Ludzie trochę umiaru. To nie jest wepchnięcie czarnoskórej aktorki do roli królowej Anglii. Nie dajcie się zwariować.

Czekam na nowego Hellraisera. Nie wiem jaki będzie efekt czas pokaże. Nie wiem, czy ostatecznie Clayton wyjdzie obronną ręką. Ale nie ze względu na swój wygląd, czy rolę tylko umiejętności aktorskie.

Czekam tym bardziej, że projekt otrzymał kategorię wiekową R za “ostrą krwawą przemoc i gore, wulgarny język, seksualną zawartość i nagość”. Brzmi ekstra.

Premiera na Hulu 7go października 2022 roku.

Piszcie w komentarzach, co wy myślicie o Clayton w roli Pinheada, politycznej poprawności w filmach, czy czekacie na nowego Hellraisera. Zostawcie kciuka w górę jeśli się ze mną zgadzacie, subujcie kanał i rzućcie okiem na pozostałe moje filmy. Strzała.