
Opowieść rybaka (2024) – meksykański folk horror
13 sierpnia 2025Tagi: folk horror
Reżyseria: Edgar Nito
Kraj produkcji: Meksyk
W małej meksykańskiej osadzie rybackiej życie toczy się powoli. W pewnym momencie jednak rybacy zaczynają dostrzegać La Miringua – legendarną poczwarę, która wciąga nieostrożnych mężczyzn do wody. Od tej pory połowy się nie udają, a w mieszkańcach wioski wyzwalane są najgorsze instynkty.
Opowieść rybaka to meksykański folk horror opowiadający o przypominającej syrenę zmorze, która zabija nieostrożnych rybaków. Choć tak naprawdę legendarny potwór stanowi jedynie tło i katalizator opowieści, gdyż ta skupia się przede wszystkim na mieszkańcach rybackiej wioski. Na romansach, zazdrości, namiętności i zdradzie, która prowadzi do zbrodni. Wszystko to podsycane lokalnymi przesądami.
Opowieść rybaka to kino powolne, w którym śledzimy perypetie kilkorga bohaterów i napięciach między nimi. Dwie przyjaciółki, które ze sobą romansują zostają rozdzielone przez uczucie, którym jedna z nich zaczyna pałać do młodego rybaka. Narwana nastolatka oskarża o zniknięcie brata swoją rywalkę. Rybacy o niepowodzenia w połowach oskarżają szalonego mężczyznę, który bredzi o klątwie rzuconej na jezioro. Wzajemne animozje prowadzą do krwawych zbrodni. A gdzieś w oddali we mgle czai się potworna piękność o bladej skórze i ostrych zębach.
Opowieść rybaka rozgrywa się w spalonym słońcem Meksyku. Atmosfera jest wręcz lepka, tempo niespieszne, nieco senne, ale w trzecim akcie przyspiesza by zaskoczyć całkiem sporą ilością krwawej przemocy. Film jest wiarygodnie zagrany, umiejętnie sfilmowany. Jednak należy pamiętać, że nadnaturalny horror jest tu dość mocno w tle. Pozostaje także pytanie, czy faktycznie cokolwiek nadnaturalnego się tu dzieje, czy to może jedynie wyobraźnia podsycana zabobonami płata rybakom figle?