Najlepsze shorty o Predatorze
23 lutego 2024Predator w średniowieczu? W Japonii? Podczas II Wojny Światowej? Dziś przyjrzymy się 5 najlepszym fanowskim filmom o Predatorze.
Batman: Dead End
Zacznijmy od mocnego uderzenia i ostrego crossovera. “Batman: Dead End” zaczyna się jak klasyczny film z DC, w którym Człowiek Nietoperz ściga w ciemnej alejce Jokera. Jednak wymianę zdań między bohaterami przerywa pojawienie się niespodziewanych gości.
“Batman: Dead End” jest zaskakująco profesjonalnie nakręcony. Już sama charakteryzacja Jokera, oraz kinowy wygląd produkcji pokazuje, że ta fanowska produkcja została zrealizowana przez doświadczonych twórców. Pojawienie się w tym uniwersum Predatorów jest niezwykłe i chociażby dlatego warto obejrzeć tego shorta. A to nie jedyna niespodzianka jaką niesie “Batman: Dead End”.
Untitled Predator Fan Film
A co powiecie na Predatora podczas Drugiej Wojny Światowej? Niezatytułowany Fanowski Film o Predatorze rozgrywa się w 1944 roku na Wyspach Salomona. Przez tropikalny las przedziera się Amerykański oddział, który napotyka samotnego Japońskiego żołnierza wpatrującego się w obdarte trupy powieszone wysoko na drzewach. Razem będą musieli stawić czoła wojownikowi z kosmosu.
Ten fanowski film klimatem bardzo przypomina pierwszą odsłonę Predatora. Mamy tu tropikalną dżunglę, grupę żołnierzy, która się przez nią przedziera, napotkanego Japońskiego wojownika i nieznane zagrożenie czające się w gęstwinie. Wszystko to nakręcone całkiem profesjonalnie jak na film amatorski.
The Creature from the Big Mountain
Kolejny film rozgrywający się podczas Drugiej Wojny Światowej, ale w zupełnie innym klimacie. Ojciec i córką żydowskiego pochodzenia są zmuszeni do ukrycia się w lesie przed ścigającą ich grupą nazistowskich rzołnierzy. Las okazuje się terenem łowieckim potwora.
Ciekawe jest już samo połączenie filmu wojennego o tak newralgicznej tematyce jak prześladowanie Żydów z produkcją o Predatorze. W połowie tego krótkiego metrażu pojawią się nowi bohaterowie, a w tym jedna nazistowska szycha, której złowieszcza aparycja dorównuje brzydotą samemu kosmicznemu łowcy.
Warto obejrzeć ten film ze względu na profesjonalne wykonanie, a także pojawienie się żeńskiego Predatora.
Predator: Dak Ages
“Predator: mroczne wieki” to chyba najbardziej znany krótki metraż z uniwersum Predatora.
Film rozgrywa się jak sama nazwa skazuje w średniowieczu w okolicach 13 wieku. Grupa templariuszy zostaje wezwana by wytropić bestię, która morduje ludzi na brytyjskich bezdrożach. Zostaje im przydzielony saraceński przewodnik, którego ludzie starli się już niegdyś z grasującym potworem.
“Predator: Dark Ages” to jeden z najbardziej dopracowanych filmów fanowskich, który przenosi polowanie na myśliwego do mrocznych czasów średniowiecza. Na uwagę zasługują tu świetne, realistyczne kostiumy i scenografie niczym z profesjonalnego filmu historycznego.
Prócz wątku tropienia potwora otrzymujemy tu realistycznie przedstawiony konflikt pomiędzy nienawidzącymi siebie krzyżowcami i saracenami.
Przekonaj się sam, czy waleczne serce i stal miecza mogą dorównać zaawansowanej technologii z kosmosu.
ZVP
ZVP to film, który rozgrywa się w feudalnej Japonii. Jego bohaterem jest Zatoichi, legendarny ślepy włóczęga, który okazuje się mistrzem miecza. Staje on w obronie pewnej wysoko urodzonej damy wiozącej skarb naprzeciw mechanicznym wojownikom ninja i pewnemu tajemniczego samurajowi.
ZVP to japoński krótki metraż łączący japońskie kino sztuk walki o legendarnym Zatoichim z cyberpunkiem, oraz filmem o predatorze. Zatoichi musi walczyć z grupą mechanicznych wojowników, z czego jeden ma kartaczownicę Gatlinga w brzuchu, inny strzela kulami wprost z mechanicznych ust, a kolejny ma miecz energetyczny.
Film nakręcony jest wzorowo i cechuje się klimatem starych filmów kung fu z lat 60. Choreografie starć są dopracowane w każdym szczególe, a design antagonistów pomysłowy. “ZVP” w połowie zmienia się we własny zwiastun i aż chciałoby się obejrzeć pełny metraż. A gdzie w tym wszystkim jest Predator? Musicie przekonać się sami.