Megan is Missing (2011)

Reżyseria: Michael Goi
Kraj: USA

Recenzję Megan in Missing zobaczysz także na Youtube:

Megan Stewart jest czternastolatką, a jej najlepsza przyjaciółka Amy Herman ma 13 lat. Dziewczyny mają różne charaktery, ale świetnie się dogadują ze sobą. Megan jest jedną z popularniejszych dziewczyn w szkole, co niesie ze sobą ciągłe imprezowanie, chlanie, ćpanie, oraz przypadkowe kontakty seksualne. Pewnego razu Megan poznaje na czacie siedemnastolatka Josha, z którym postanawia się spotkać. Słuch po dziewczynie ginie. Amy postanawia wszcząć własne śledztwo i sprawdzić, co się stało z jej przyjaciółką.

Film ten jest inspirowany prawdziwą zbrodnią z 2002 roku. Ward Weaver wraz ze swoją żoną przeprowadził się do Oregon City w 1997 roku. Jego 12stoletnia córka Mallori była przyjaciółką czternastoletniej Ashley Pond i trzynastoletniej Mirandy Gaddis. W sierpniu 2001 roku Pond oskarżyła Weavera o próba gwałtu w jego domu, ale oficjalnie sprawa nie została zgłoszona na policję. W styczniu 2002 roku Pond opuściła swój dom w Newell Creek Village i zniknęła. Rodzina i przyjaciele Pond w tym Gaddis rozpoczęli poszukiwania dziewczyny, ale bezskuteczne. 8go marca Gaddis zniknęła w podobnych okolicznościach, co jej przyjaciółka. Sprawa przycichła. 13go sierpnia 2002 roku syn Weavera zadzwonił na policję twierdząc, że jego ojciec próbował zgwałcić jego dziewiętnastoletnią przyjaciółkę, oraz, że jest zamieszany w morderstwo Pond i Gaddis. Weaver został aresztowany. Matka Pond, która od początku podejrzewała Weavera o oba zabójstwa napisała na betonowej płycie na jego posesji napis: “wykopcie mnie”. FBI zaczęło przeszukania farmy Weavera i odkryli ciało Gaddi’s w szopie, w szczątki Pond ukryte w plastikowej beczce zakopanej pod betonową płytą. Ward Weaver odsiaduje wyrok dożywocia za napaść na tle seksualnym, gwałt, usiłowanie zabójstwa, oraz morderstwo Ashley Pond i Miranda Gaddis. Niedaleko pada jabłko od jabłoni. Ojciec Weavera zamordował młodą parę i zakopał w ogródku za co został skazany na śmierć w 1984 roku.

Jak widać życie potrafi pisać straszliwe scenariusze, co wykorzystał Michael Goi tworząc Megan is Missing.

W zasadzie przez ponad godzinę trwania filmu nie dzieje się nic, co by zwiastowało, że mamy do czynienia z horrorem.

Mamy dwie nastolatki, tytułową Megan, oraz jej przyjaciółkę Amy rozmawiające ze sobą przez chat, czy telefon o typowych dla nastolatek sprawach typu imprezy, problemy, seksualne przygody itd.
Na szczęście aktorstwo jest na tyle dobre, a dialogi nieźle rozpisane, że ogląda się to bez większego wkurwu, choć po jakimś czasie zaczyna to nużyć, a widz sobie myśli k… niech już coś zacznie się dziać!

Horror zaczyna się dopiero na około 20 minut przed końcem filmu, ale już do samych napisów końcowych będzie dość niepokojąco, aż do słynnej sceny z beczką. Nie powiem Wam, co znajduje się w beczce, ale akcja z nią jest dość makabryczna i może na zostać w Was na dłużej.

Następujące potem sceny to już istny terror i mimo, że na ekranie nie zobaczymy już nic specjalnego masakryczna sytuacja dziewczyny nieźle może zryć banię.

Zakończenie Megan is Missing jest długie, smutne, ponure, pesymistyczne i ciągnące się w nieskończoność. Zakończenie, które widzem z pewnością wstrząśnie i na długo pozostanie w pamięci.

Myślę, że to właśnie z powodu tych dwóch scen zrobił się taki hype na ten film. Zestawienie beztroskiego życia nastolatek z przerażającym psychopatą całkowicie wyzutym z człowieczeństwa może zmrozić krew w żyłach.

Film polecam obejrzeć chociaż raz i wyrobić sobie zdanie. Mimo, że mnie co jakiś czas nudził ostatecznie wyszedł obronną ręką.