Hold the Dark (2018)

Reżyseria: Jeremy Saulnier
Kraj: USA

Na alaskańskie mroźne pustkowie zostaje wezwany tropiciel wilków Russell, aby odnaleźć zwierzęta, które porwały syna Medory. Kiedy z Iraku powraca jej mąż (Alexander Skarsgård), okazuje się, że Russel został wplątany w krwawą grę małżeństwa.

Nowy film reżysera “Green Room” i “Blue Ruin”. Jak reżyser obiecywał film miał zawierać sporo mistycyzmu, niestety mistycyzm został zepchnięty na trzeci plan i w zasadzie nie odgrywa tu większej roli, a gdy już się pojawia, to nie wiadomo po co. Motywacja głównych antagonistów jest zupełnie niejasna. Saulnier chyba nie do końca wiedział, czy kręci horror, czy mistyczny thriller. Mimo to dzięki bardzo ładnym zdjęciom mroźnej Alaski, niezłemu aktorstwu i nagromadzeniu sporej ilości krwawych scen w drugiej połowie ogląda się to nieźle. Fani reżysera powinni być zadowoleni, choć czuć niedosyt.