Berberian Sound Studio (2012)
Lata 70te. Angielski dźwiękowiec przyjeżdża do Włoch, by w jednym z tamtejszych studio nagrać dialogi i odgłosy do horroru.
W tym dziale znajdziesz przede wszystkim recenzje horrorów, ale nie tylko. Zobacz, co warto obejrzeć, a co omijać szerokim łukiem.
Lata 70te. Angielski dźwiękowiec przyjeżdża do Włoch, by w jednym z tamtejszych studio nagrać dialogi i odgłosy do horroru.
Hannah wraz ze swoim facetem Timem od niedawna mieszka w domu po niedawno zmarłym ojcu. Gdy Hannah zostaje sama w domu zaczyna nawiedzać ją duch zmarłego ojca. Ani Tim, ani jej przyjaciółka Lauren nie wierzy w pojawianie się ducha. Hannah nie mogąc sobie z tym poradzić zaczyna na nowo brać heroinę. Z każdym dniem nawiedzenia stają się coraz silniejsze.
Minęło 7 lat odkąd mąż Tricii zaginął. Przyjeżdża do niej siostra Callie, by pomóc jej załatwić sprawy papierkowe związane z uznaniem męża Tricii za zmarłego. Jednak Tricia zarówno w dzień jak i w nocy widuje widmo męża, stara się je jednak ignorować myśląc, że ma halucynacje. Pewnego dnia mąż się odnajduje, jest zmaltretowany i nic nie pamięta. Wszystko zdaje się mieć związek z pobliskim tunelem.
Morderca porywa dziewczynę. Na odsiecz do domostwa mordercy wbija oddział, by jeden po drugim ginąć w zastawionych pułapkach.
Heather, cycata dziewczyna dostaje wiadomość o spadku. Wyjeżdża na spotkanie z prawnikiem wraz z trójką przyjaciół. Okazuje się, że odziedziczyła dom od prababki, która była z rodziny Sawyerów. Razem z domem odziedziczyła również zabójcę w masce z ludzkiej skóry.
Dziewczyna Tommy’ego zostaje pewnego dnia zaatakowana w blokowisku przez grupkę dzieciaków wskutek, czego ginie. Tommy pozostaje sam z małym dzieckiem, dodatkowo poprzez traumę nabawia się ostrej agorafobii. Pewnego dnia jego dziecko zostaje porwane przez te same, zdegenerowane dzieci. Tommy wraz z księdzem musi udać się do opuszczonego blokowiska, gdzie mieszkają dzieci-mutanty.
Kanada. Lars, słynny malarz, który cierpi na brak weny zaczyna pracę w szkole artystycznej w małym miasteczku. Wprowadza się do niego Eddie, opóźniony mężczyzna. Okazuje się, że Eddie nocą lunatykuje, zabija i zjada małe zwierzęta. Lars wykorzystuje go, by zaczął zabijać ludzi, dzięki czemu odzyskuje wenę.
Rodzina wybiera się na kemping. Postanawiają pójść wgłąb lasu. Gubią się. Ojciec zaczyna świrować, mówi, że prześladuje ich Diabeł z Jersey – potwór zrodzony z diabła. Wkrótce nie wiadomo, co jest rzeczywistością, a co halucynacją.
Hmmm, o czym jest ten film? Jest dwóch gości. Chyba są czymś w rodzaju pogromców duchów. Jeden przez przypadek wstrzykuje sobie dziwny narkotyk. Który przenosi go między wymiarami skąd ludzie powracają nie będąc już ludźmi. To chyba na tyle.
Po mieście grasuje morderca-gwałciciel, obleśny grubas, który za cel obrał sobie ojców. Młody gej, będący uliczną kurwą, ksiądz, oraz gość, któremu jako dziecko gwałciciel odebrał rodziciela wyruszają by wyzwolić z rąk dewianta siostrę tego ostatniego.