Reżyseria: Alexandra Aja
Kraj: USA, Serbia, Kanada
Haley postanawia odwiedzić ojca w swym domu podczas huraganu. Dwójka zostaje odizolowana w zalanej piwnicy. Będą musieli stoczyć walkę z krwiożerczymi aligatorami.
Nowy animal attack w reżyserii twórcy “Haute Tension”, remaku “Hilla have eyes”, czy “Mirrors”. Reżyser nie raz pokazał, że zna się na horrorze i tak było tym razem. Akcja jest wartka, strona techniczna na wysokim poziomie, aktorstwo realistyczne, świetnie wyglądające aligatory, poczucie zagrożenia, a nawet klaustrofobii. Film byłby rewelacyjnym kąskiem dla fanów horrorów o zwierzętach, jednak mnie raziła nieco głupota bohaterów, którzy sami się pchają do wody, gdzie czekają bestie, oraz fakt, że po kilkukrotnym starciu bohaterki z gadami w zasadzie nic jej nie jest, podczas gdy w rzeczywistości już po pierwszym kontakcie niewiele by z niej zostało. Poza tym minusów nie widzę, jeden z lepszych przedstawicieli gatunku ostatnich lat.