Site icon Horror blog

Blood Rage (1987)

Bloog Rage

Reżyseria: John Grissmer
Kraj: USA

Młodociany Todd zostaje zamknięty w zakładzie dla obłąkanych po tym, gdy zamordował z zimną krwią faceta w kinie samochodowym. Jego brat bliźniak Terry wiedzie spokojne i wygodne życie, mieszkając z matką, obracając dziewczynę i bawiąc się z kolegami. Po 10 latach Todd ucieka i wraca do rodzinnego domu, gdzie dochodzi do regularnej masakry.

Wyborny slasher, gdzie trup ściele się wyjątkowo gęsto. Killer nie ma zamaskowanej twarzy a blond czuprynkę, ale zarzyna swe ofiary z zimną krwią niczym kolejne wcielenie Jasona. W ruch idzie zarówno siekiera, maczeta jak i widelec do grilla. Mamy tu mnóstwo kozackich scen gore jak obcinanie głowy, przepoławianie, pozbawianie członków i szlachtowanie maczetę. Wszystkiemu przygrywa wpadająca w ucho synthpopowa muzyka. Szkoda, że nieco zabrakło klimatu zagrożenia, a fabularnie reżyser nawet nie stara się bawić z widzem (dokładnie wiemy, który z braci jest mordercą, a przecież można by zwodzić widza), ale finał pozostaje satysfakcjonujący. Aktorstwo jest znośne, może i wymuskany blondas nie jest zbyt straszny, ale spójrzcie na jego psycholski uśmiech, od tej sceny zacząłem się go bać.

Zdecydowanie rzecz warta zobaczenia szczególnie przez miłośników krwawych slasherów.

Exit mobile version