Reżyseria: David Guy Levy
Kraj: USA
Iris, aby zdobyć środki na pomoc choremu bratu decyduje się wraz z 7 innymi osobami zagrać w pewną grę ekscentrycznego bogacza w jego posiadłości. Członkowie gry będą stali przed trudnymi i krwawymi wyborami.
Wbrew pozorom nie jest to kolejny spinoff Piły, a całkiem nieźle przemyślany dramat/thriller. Niewielki budżet nie przeszkadza w czerpaniu przyjemności z poznawania ciężkich wyborów bohaterów (porazić prądem siebie i pozostać moralnie czystym, czy kolegę obok), a pewna doza przewrotności, przełamywania schematów i humoru skutecznie umila seans – przy niektórych scenach autentycznie się śmiałem, choć to raczej czarny, ponury humor. Realizacja filmu jest bez większych zarzutów, film mocno statyczny, w większości rozgrywający się w jednym pomieszczeniu, a aktorzy dobrze dobrani i charakterystyczni (w roli bogacza świetny Jeffrey Combs, w roli Iris Brittany Snow, krępego kamerdynera grał Jonny Coyne (min. Tomb Raider), a w drugoplanowej roli pojawia się także Sasha Grey). Generalnie jest to film na raz, fabuła nie jest specjalnie innowacyjna, a jednak ogląda się przyjemnie i bez większej spiny.