Reżyseria: Jemaine Clement, Taika Waititi
Kraj: Nowa Zelandia
Czwórka wiekowych wampirów mieszka razem w domostwie z Nowej Zelandii. Ich słudzy sprowadzają im ofiary, na których ci mogą żerować. Pewnego dnia przybywa do nich Nick, który przypadkowo zostaje zmieniony w wampira. Od tego momentu nie-życie krwiopijców ulega zmianie.
Komedia o wampirach kręcona w dokumentalizowanym stylu z Nowej Zelandii. Nie lubię komedii, bo w 99% są kretyńskie i widzów traktują jak kretyna. Tutaj jest inaczej, humor jest bardziej inteligentny (to nie jest durna parodia!), a nawiązania do klasyki grozy wampirycznej liczne. Wykonanie filmu również stoi na wysokim poziomie: od gry aktorskiej wampirów, niezłej muzyki, klimatycznych wstawek z rycin poprzez nieliczne efekty specjalne. “Co robimy w ukryciu” to film na nie jeden raz, dobrze nakręcony i przemyślany. Dobra rozrywka do piwa ze znajomymi.