Reżyseria: Jon Hess
Kraj: Kanada
Pewien chłopak znajduje psa, którego postanawia przygarnąć. Okazuje się on superinteligentny. Jednocześnie z rządowego laboratorium ucieka bestia, która morduje każdego, kto znajdzie się w pobliżu zwierzaka. Chłopak musi stoczyć walkę z monstrum, ale i uważać na rządowych agentów.
Kiepski horror na podstawie Deana Koontza. Fabuła nie wciąga, denerwują debilizmy pokroju psa grającego w scrabble, wygląd bestii jest nieciekawy (z resztą za dużo jej nie zobaczymy), mordy, głównie poza kadrem również lipne. Na uwagę zasługuje jedynie Michael Ironside (min. pamiętna rola ze “Scanners” Cronenberga) w roli rządowego zbira. Ps. co tytuł filmu ma wspólnego z fabułą nie mam pojęcia.