Reżyseria: Steven R. Monroe
Kraj: USA
9 nieznajomych zostaje porwanych i umieszczonych w domu bez wyjścia za to z masą kamer. Głos mówi, że jedyna osoba, która przeżyje dostanie 5 milionów dolarów. Wszyscy bojkotują myśl o zabijaniu się dla kasy, jednak wkrótce zaczynają knuć i wariować.
N-ta powtórka z rozrywki. Ile już razy widzieliśmy podobną fabułę (i to w ciekawszym i bardziej trzymającym w napięciu wydaniu). Dochodzą do tego megaszablonowe postaci: czarnuch-gangster, modna panienka, zbuntowana outsiderka, artysta, miłosierny ksiądz…). W filmie w sumie niewiele ciekawego się dzieje, nie wywołuje żadnych emocji, a przeskok od normalnego zachowania do chęci mordu jest nienaturalny. Obejrzeć się da, ale nie wiem po co. W roli księdza niedawno zmarły Denis Hopper.