Reżyseria: Isaac Ezban
Kraj produkcji: Meksyk
Trzynastoletnia dziewczynka przeprowadza się wraz z chorą siostrą do wiejskiej posiadłości babci. Wkrótce się jednak przekonuje, że babcia nie jest chyba tym za kogo się podaje.
“Mal de ojo” AKA “Zły urok” to meksykański film, któremu bliżej do mrocznej baśni niż horroru z krwi i kości. Historia opowiedziana jest niespiesznie, ale przyznać muszę, że się nie nudziłem. Pełno tu natomiast czarownic, picia krwi dzieci, upiorów i mrocznych rytuałów, choć scen straszących tu raczej niewiele.
Wykonanie filmu jest bez zarzutu, aktorstwo jest wiarygodnie, color grading bardzo intensywny i nasycony, a kilka efektów specjalnych i charakteryzacja, które są używane oszczędnie dają radę.
Jeśli jesteście fanami łączenia horroru i baśni jak w “Labiryncie fauna”, czy “Errementari” rzućcie okiem, pozostali mogą sobie jednak darować. Film dostępny na CDA Premium.