Reżyseria: Marcel Sarmiento, Gadi Harel
Kraj: USA
Dwóch nastolatków znajduje w starym, opuszczonym szpitalu na pozór martwą dziewczynę przykutą do łóżka. Podczas, gdy jeden chce powiadomić policję, drugi postanawia przetrzymywać ją w budynku z czasem również wykorzystując seksualnie. Jak się okazuje dziewczyna nie da się w żaden sposób zabić, rozkłada się, a mimo to porusza. Gdy kolejne osoby poznają ich tajemnicę sprawy się komplikują.
Kolejny nieszablonowy zombie movie od Amerykanów. Nacisk nie został tu położony na pokazanie zombie, czy krwawe sceny, a na amerykańskich nastolatków i ich moralność. Za sprawą bardzo spokojnej i bądź, co bądź przegadanej fabuły nie widać niskiego budżetu, pomieszczenia szpitala są całkiem klimatyczne, a aktorstwo znośne. Szkoda tylko, że tak dobry pomysł nie został należycie wykorzystany, film specjalnie nie zaskakuje i z pewnością nie straszy (widać nie taki był jego cel). Jego głównym celem miało być zdaje się szokowanie, ale mnie specjalnie jebanie trupów nie rusza. Może kiedyś powstanie dosadniejszy remake. Na razie jako ciekawostka.