Reżyseria: Philip Brophy
Kraj: Australia
Małe, australijskie miasteczko staje się bezwiednie królikiem doświadczalnym w eksperymencie testującym nowy środek na porost mięśni, który jak się okazuje powoduje powstawanie nowych organów.
Australijski film będący hołdem dla slapstikowych komedii w stylu wczesnego Petera Jacksona, czy filmów Tromy. Z początku zupełnie nie wiadomo, o co chodzi, widz atakowany jest przez rzesze dziwacznych, przerysowanych postaci, jednak im film dłużej trwa tym bardziej zmierza w stronę horroru wypełnionego pierwszorzędnymi efektami specjalnymi w tym bardzo smakowitym gore. Jednym ludziom wyrastają dodatkowe organy (często żyjące własnym życiem) jak u Cronenberga, inni rozpuszczają się w hektolitry śluzu, a jeszcze inni po prostu rozpadają. Jeśli da mu się szansę drugą połowę można obejrzeć z przyjemnością.