Reżyseria: David Engelbach
Kraj: USA
Colorado, 900 lat po wojnie nuklearnej, która zepchnęła ludzkość wprost do epoki kamienia łupanego. Pustynnymi terenami rządzi plemię Amazonek, które zniewoliły mężczyzn używając ich jako niewolników. Jeden z nich Korvis ucieka i organizuje własną bandę. Czy uda mu się zmienić losy mężczyzn? Mogą mu w tym pomóc relikty 20 wieku.
Lekka przygodowa postapokalipsa. Wielu może ją pamiętać z czasów dzieciństwa, gdy był oglądany na VHS. Niestety film nie przetrwał próby czasu. Scenariusz nie powala, atmosfera filmu zbyt luźna i za mało tu smaczków za które cenię filmy post apo, czyli mieszanie prymitywizmu z techniką. Na uwagę zasługuje jednak sam pomysł, czyli odwrócenie patriarchatu, ładne izraelskie, piaszczyste plenery z samotną wioską amazonek pośrodku, oraz długa bitwa na granaty pod koniec filmu. Jedna ze słabszych postapokalips jakie widziałem, ale mimo to to wciąż oglądalne kino z lat 80tych.