Reżyseria: James Gray
Kraj: USA, Chiny
Syn zostaje wysłany z misją na Marsa, aby skontaktował się ze swoim ojcem, który 29 lat wcześniej wyruszył w poszukiwaniu życia w okolice Neptuna i słuch po nim zaginął.
Nowe stonowane SF będące opowieścią o samotności i relacjach ojca z synem. To nie jest kolejny survival w kosmosie, czy kino akcji, ale slow cinema, gdzie kosmos jest tylko tłem dla opowieści o ludziach. Bliżej mu to “Moon”, czy “Interstellar” niż do “Grawitacji”, czy “Marsjanina”. Wykonanie filmu jest bardzo dobre, od pracy kamer, zdjęć, efektów specjalnych, po świetną muzykę w tle, aż po aktorstwo, gdzie prym wiedzie Brad Pitt. Kłuje w oczy miejscami realizm jak choćby, czemu antymateria w okolicach Neptuna miałaby wywoływać katastrofy na Ziemi. Fanom filozoficznego SF powinno się spodobać, jeśli szukasz szybkiej akcji możesz sobie odpuścić.